Oto pięć kroków, które pomogą w skutecznym komunikowaniu się z nastolatkami. 1. Aktywne słuchanie: Zanim cokolwiek powiesz, poświęć chwilę, by naprawdę wysłuchać swojego dziecka. Aktywne słuchanie oznacza koncentrację na tym, co mówi nastolatek, bez przerywania, oceniania czy formułowania własnych wniosków. 2.

Przede wszystkim trzeba upewnić się, czy ono faktycznie kłamie. Jeśli niesłusznie je posądzimy, może popaść w przekonanie, że nie opłaca się być uczciwym i zacznie kłamać z przekory, dla sportu, dla prowokacji. Jeśli wiemy, że dziecko skłamało – trzeba zbadać jego motywy i podejść do sprawy metodycznie, w żadnym wypadku – agresywnie. 1. Nie traktujmy kłamstwa dziecka jako naszej porażki wychowawczej. Czasem ono kłamie, bo chce nam zaoszczędzić rozczarowań, trudnych negocjacji i nerwów. Paradoksalnie – dba o nasz komfort psychiczny. 2. Kłamstwo nastolatka służy przeważnie obronie przed karą za jakiś nierozsądny czyn. Może być obroną przed krytyką albo formą zwrócenia na siebie uwagi. Może też służyć wymuszeniu decyzji. Czasem dziecko kłamie, ponieważ wciąż odbieramy go – naszego 13-letniego syna – tak, jakby był 5-latkiem. Nie wierzy w naszą tolerancję, akceptację czy zrozumienie. To nowość: gdy dziecko było młodsze, jego hierarchia wartości była taka sama jak rodzica. Teraz na wartości uznawane przez nastolatka wielki wpływ ma grupa rówieśników. 3. Rodzajem kłamstwa jest częsta przypadłość nastolatków: ustawiczne zrzucanie winy na kogoś innego. Młody człowiek wie, że zrobił źle, ale sam podświadomie zaczyna wierzyć, że to nie do końca jego wina. Może być jednak i tak: wiem, że zrobiłem źle, ale powiem, że to nie ja, może mi uwierzą i uniknę konsekwencji. Wynika z tego, że pewne podstawowe wartości nie są dla niego zrozumiałe. Musimy zatem zorientować się, czy nastolatek zdaje sobie sprawę z tego, że robi źle, i zapytać wprost, ale bardzo spokojnie: dlaczego kłamiesz? I cierpliwie egzekwować odpowiedź. Nie można natomiast w żadnym wypadku kłamstwa ignorować, bo damy pożywkę dla stałej skłonności do manipulacji. Za chwilę nic nie będziemy wiedzieć o naszym dziecku i przestaniemy mieć jakikolwiek wpływ na jego zachowanie. Odkrycie kłamstwa, choć bolesne, może wzmocnić więzi, uaktualni to, jak patrzymy na dziecko. Nie stosujmy wobec niego wymyślonej przez siebie kary. Zamiast robić z siebie sędziego i policjanta w jednym, zapytajmy: jak myślisz, co powinniśmy z tym fantem teraz zrobić? Ono chce być dorosłe, a elementem dorosłości jest ponoszenie odpowiedzialności za własne czyny.[Tekst został opublikowany w tygodniku POLITYKA 19 lutego 2010 roku].

PLAN WEBINARU: Charakterystyka problemów nastolatka Co z tym mózgiem? Specyfika pracy mózgu nastolatka Skuteczna komunikacja z W wieku dojrzewania w organizmie dziecka zachodzą gwałtowne zmiany. Powoduje to w wielu przypadków chwiejność nastrojów, nerwowość, czasem zniechęcenie, a nawet agresję. Do tego dołącza się rosnące pragnienie podkreślenia własnej niezależności. W jego życiu dzieje się tak wiele, że trudno mu sobie z tym wszystkim poradzić. Zaznaczenie swojej indywidualności zaczyna więc od kolczyka w nosie czy tatuażu. Całym sobą zdaje się krzyczeć: "Staję się dorosły, mam swoje zdanie i swoje potrzeby". Jeśli do tej pory rodzice mieli dobry kontakt z dzieckiem i ufali mu, to teraz także powinni mu ufać. Oczywiście nie na wszystko powinni się zgadzać. Jednak powiedzenie "nie" zawsze musi być poparte argumentem, dlaczego "nie". Ważna jest rozmowa i szacunek. A jak rozmawiać z nastolatkami w tym okresie jest to wyjaśnione w dalszej części artykułu. Nasze podpowiedzi które pomogą Ci w rozmowie z Twoim dzieckiem: Jeśli chcesz dotrzeć do nastolatka, powinnaś przestrzegać pewnych reguł: - Nie wydawaj rozkazów, ale poproś lub zaproponuj wybór - Nie atakuj, a pokaż swoje uczucia - Nie obwiniaj dziecka za wszystko, tylko opisz ten konkretny stan rzeczy lub tę zastaną sytuację - Unikaj kazań - staraj się mówić krótko i konkretnie - Nie "przesłuchuj", zadając za dużo pytań, i zawsze cierpliwie słuchaj odpowiedzi - Nie krytykuj, a przedstawiaj swoje oczekiwania. Pamiętaj o argumentach: - Nie zrzędź, tylko częściej chwal nastolatka, nawet za drobiazgi - Nie zwracaj się jak do malucha, ale traktuj jak partnera i poproś go nawet o pomoc czy radę - Nie podnoś głosu, tylko pozwól synowi czy córce przedstawić swój punkt widzenia. Nie używaj sformułowań: - Kiedy byłam w twoim wieku... - Gdy miałam tyle lat co ty, to... - Jesteś taki sam, jak twój ojciec... (do syna) - Nic nie umiesz, jak twoja matka... (do córki) - Dopóki mieszkasz w MOIM domu, masz robić, co ci każę... - Masz tak zrobić, bo ja tak mówię... - Inni mają lepsze stopnie, a ty co? - Nie, bo nie, i już - To ja się tak dla ciebie poświęcam, a ty co? - Zabraniam ci i koniec... Nie wydawaj wyroków: - Wiedziałam, że ci się nie uda... - Nie mam ochoty ci tego wyjaśniać, bo i tak nie zrozumiesz... - Nigdy się tego nie nauczysz... - Z tobą wcale nie można się dogadać... - I tak nic do ciebie nie trafia... - Nie obchodzi mnie, co zrobisz... - Rób, co chcesz, i tak będzie źle... - Stale się za ciebie wstydzę... Tego powinnaś unikać: - Nie bagatelizuj i nie ośmieszaj gustu nastolatka, jego nowej sympatii, sposobu załatwienia jakiejś sprawy - Nie wydawaj bezwzględnych zakazów i nakazów - Nie bądź nadopiekuńcza - Wsłuchaj się w dziecka potrzeby, pozwól mu mieć własne zainteresowania i pasje - Nie zgadzaj się, by nastolatek tobą manipulował. Zwykle rodzice sami potrafią odróżnić typowe zachowanie związane z wiekiem dojrzewania od poważnych zaburzeń. Sygnałami, że z pociechą dzieje się coś niedobrego i trzeba szukać pomocy u specjalistów, mogą być: - Regularnie pojawiające się, nieakceptowane społecznie zachowania, np. nastolatek nie wraca do domu na noc, nadużywa alkoholu, wagaruje, wychodzi, nie mówiąc dokąd. - Całkowita zmiana kręgu znajomych. Nie znacie kolegów nastolatka, nic o nich nie wiecie, a dziecko unika rozmów na ten temat. Albo dotrze do was informacja, że pociecha związała się z grupą przestępczą. - Brak jakichkolwiek zainteresowań, narastająca wrogość dziecka wobec rodziców bądź też pogłębiająca się apatia, a nawet auto-agresja (samo zadaje sobie ból fizyczny). Twoja córka jak dotąd była grzeczna a teraz stała się pyskata i krnąbna? Jak rozmawiać z nastolatką w takim okresie? A Twój kilkanastoletni sym lekceważy Twoje zdanie? Jak poradzić sobie z takimi problemami? Na podstawie przykładów z życia wziętych pomozemy wam pozbyć się tych problemów. Oto psychologia nastolatków: Przykład pierwszy: Kiedy dzicko mówi ciągle nie. Ty go prosisz aby coś zrobić a on stanowczo odmawia. Co zrobić gdy to się zdaża co raz częściej? Rozkazy w rodzaju: "wynieś", "przynieś", "posprzątaj", na większość nastolatków nie działają. Dziecko w tym wieku buduje swoją tożsamość raczej w opozycji do rodziców. Myśli: "Nie jestem taki jak wy", i zaczyna się buntować. Gdy każesz mu więc coś zrobić, ono powie: "A właśnie zrobię inaczej". Mówiąc rodzicom: "Nie", dzieci sprawdzają także, na ile mogą sobie pozwolić. Zanim wydasz polecenie, wypisz na kartce wszystkie obowiązki domowe i zaproponuj swojemu dziecku, by zakreśliło te, które zechce wykonywać. W ten sposób pokazujesz, że szanujesz jego zdanie. Jednocześnie skupiasz uwagę dziecka na wyborze zadań, a nie na myśli, żeby zrobić tobie na przekór. Przykład drugi: Twoje dziecko słucha tylko swoich znajomych? Wszystko co wy rodzice mówicie do niego to jest głupie i bezsensowne? Liczy się zdanie tylko jego kolegów. Słucha muzyki wulgarnej. Co zrobić? Dla nastolatków rodzice nie są autorytetem. Tego nie zmienisz, ale postaraj się jak najwięcej wiedzieć o bliskich kolegach swojej pociechy. Zapraszaj ich do domu, bądź ciekawa, kim są, co robią. Powiedz: "Cieszę się, że masz przyjaciół. Co takiego fajnego w nich jest?". Spróbuj również żyć zainteresowaniami dziecka. Jeżeli będziesz z synem rozmawiać i wnikliwie go słuchać, to on zacznie słuchać ciebie. Tak działa komunikacja. Jeśli nie podobają ci się wulgaryzmy w piosenkach, których słucha, zapytaj syna: "Co rozumiesz przez treść utworu, dlaczego jest w nim tyle brzydkich słów?". Może dzięki dialogowi zrozumiesz, że "jego" muzyka wcale nie jest bezwartościowa. Umówcie się, że takiego języka Twoje dziecko nie będzie używał na co dzień. Przykład trzeci: Dziecko przestało się uczyć, "bo po co". W szkole idzie jemu coraz gorzej. Przestało mu na czym kolwiek zależeć. Co zrobić? Jeśli taka sytuacja ciągnie się zbyt długo, warto poradzić się specjalisty, np. pedagoga szkolnego. To może być depresja. Zazwyczaj jednak podobne objawy nie są związane z chorobą. Po prostu dziecko sprawdza, jak rodzice zareagują na takie zachowanie. Jeśli usłyszysz, że nie ma sensu się uczyć, nie czaruj dziecka, że wszystko mu się w życiu przyda, tylko bądź szczera. Wykaż zrozumienie: "Wiem, że niektóre wiadomości nie do końca są przydatne. Ale trzeba się ich nauczyć". Potem zaproponuj, aby córka wybrała chociaż dwa przedmioty, z których będzie najlepsza. Zapewnij, że jeśli dotrzyma umowy, przestaniesz wtrącać się do jej nauki. Pamiętaj, nie każdy nastolatek chce być prymusem i nie należy tego wymagać. Warto jednak rozmawiać w domu o tym, co daje edukacja i jak wpływa na znalezienie dobrej pracy. Oglądajcie razem filmy dokumentalne na ten temat i pytaj córkę o jej zdanie. Przykład czwarty: Dziecko nie sprząta w swoim pokoju, ma u siebie straszny bałagan. Co zrobić? Na pewno nie zmusisz do sprzątania. Lepiej przeczekać ten czas. Jest szansa, że szybko się zmieni. Karząc za to, że nie posprzątała w pokoju, oczywiście nie rozwiązujesz problemu. Dziecko myśli: "I tak zrobię swoje". Wyraźnie określ zakres obowiązków w domu. Zazwyczaj to działa. Żeby dodatkowo zachęcić, warto obiecać poszerzenie przywilejów. Przykład piąty: Dziecko od jakiegoś czasu przynosi ze szkoły niskie oceny. Tłumaczy, że nauczyciele się na nią uwzięli. Co w takim przypadku zrobić? Pierwsza ważna zasada dotycząca rozmowy z nastolatkiem to cierpliwie go wysłuchać. Im więcej mówi o problemie, tym lepiej porządkuje swoje myśli. Pytaj i nie zakładaj, że coś jest niemożliwe tylko dlatego, że ty tak uważasz. Wiele razy dzieci zaczynają krzyczeć, bo rodzice ich nie słuchają, urywając rozmowę stwierdzeniem: "Marsz do pokoju!". Jeśli córka uważa, że nauczycielka jest niesprawiedliwa, powiedz: "Przykro mi, że czujesz się pokrzywdzona", i dopytaj: "Czy myślisz, że wina leży tylko po jednej stronie?". To może zmienić myślenie nastolatki o tej sytuacji. Nie dziw się też, gdy dziecko wybuchnie albo trzaśnie drzwiami. Bo to na ogół nie przejaw agresji, lecz zmiennych nastrojów, które towarzyszą dojrzewaniu. Przede wszystkim nigdy nie odpłacaj tym samym. Nie krzycz, tylko poczekaj, aż opadną emocje, i powiedz: "Wrócimy do tego jutro". Nie ma sensu wchodzić do pokoju za krzyczącym nastolatkiem i domagać się wyjaśnień. Nazajutrz porusz ten temat i zaznacz, że zachowanie pociechy było niedopuszczalne. Zapytaj ją, czy tak powinien wyglądać kontakt między wami. Słuchaj córki w taki sposób, by nie miała wątpliwości, że ją rozumiesz, szanujesz i że jej współczuje Przykład szósty: Twoje dzicko notorycznie kłamie. Co raz częściej przyłapujesz dzicko na mówieniu nieprawdy. Dlaczego tak robi? Dziecko powinno mieć jasny sygnał od rodziców, że zawiódł wasze zaufanie. Zaznacz, iż nie chodzi o pieniądze, ale o to, że was okłamał. Warto powiedzieć to otwartym tekstem i zapytać, czym według niego jest zaufanie i co w praktyce oznacza to słowo. Poproś, by syn zastanowit się, jak jego zdaniem można odbudować zaufanie. Potem pomyślcie wspólnie o zadośćuczynieniu zarówno materialnym, jak i emocjonalnym. Niech powie, jak ostatecznie chce z tego wybrnąć. Sam powinien zaproponować, że np. zmniejszysz mu kieszonkowe o 50 zł. Jeśli otwarcie porozmawiacie o kłamstwie, to zdarzenie będzie dla niego niezłym sposobem kształtowania charakteru. A na pocieszenie pomyśl, że to, co robi Piotr, nie jest tylko złośliwością, ale również szansą na zrozumienie pewnych wartości. Młodzież musi popełniać błędy, bo na nich wiele się uczy. Dowiedz się też, czego dziecko się boi, zatajając prawdę. To będzie dla ciebie informacja, czy przypadkiem nie powinnaś czegoś zmienić w relacjach z dzieckiem. Przykład siódmy: Dziecko jest bardzo skryte, często zamyka się w swoim pokoju. Widać żę coś go dręczy, ale on nie chce o tym mówić. Co zrobić? Czasami trzeba dać dziecku czas, pokazując jednocześnie, że zawsze jesteśmy gotowi go wysłuchać i mu pomóc. Podkreślaj to, rozmawiając z dzieckiem przy każdej okazji. Nastolatek miewa różne nastroje, co w okresie dojrzewania jest normalne. Powiedz, że się martwisz: "Trudno mi sobie poradzić z twoim milczeniem, bo nie wiem, o co chodzi. Razem na pewno znajdziemy jakieś wyjście z sytuacji. A może chciałbyś porozmawiać z kimś innym, np. psychologiem?". Jeśli jednak taki stan będzie się przedłużał, może być sygnałem depresji. W takim wypadku zwróć się o pomoc do pedagoga szkolnego. Przykład ósmy: Dziecko przeżywa pierwszą miłość, jest zakochane. Wszystko, co nie jest związane z tą miłścią, odsuwa na bok. Przestało się uczyć. Pomyśl, czy nie próbujesz ograniczać tej znajomości. Jeżeli tak jest, zmień taktykę. Gdy dzieciom czegoś zabraniamy, one pragną tego coraz bardziej. Zakazany owoc bowiem lepiej smakuje. I w tym wypadku nieocenioną rolę odgrywają negocjacje. Pokaż córce, że akceptujesz tą znajomość. Zaproś chłopca do domu. Postaraj się go poznać i polubić. Nie wolno ci ignorować faktu, że twoje dziecko jest zakochane, a tym bardziej mówić, że to nie czas na myślenie o chłopakach. Nie możesz też grozić: "Będziesz mogła z nim się spotykać, jeśli poprawisz oceny". Jest pewne, że gdy jej tak powiesz, wyników w nauce nie poprawi. Jeżeli masz wrażenie, że zauroczenie odbiera córce chęć do nauki, powiedz o swoich spostrzeżeniach: "Cieszę się, że tak bardzo kogoś lubisz. Widzę jednak pewien problem. Boję się, że nie masz czasu na naukę, że zaniedbujesz szkołę". Nie krytykuj, a zapytaj, co o tym sądzi. Wynegocjuj z córką miesiąc próby: "Jeżeli zawalisz coś w szkole, zastanowimy się, jak inaczej organizować twoje spotkania z chłopakiem". Jeśli nastolatek/nastolatka wyjawi ci, że chce uprawiać seks postaraj się, aby miła/miała odpowiednią ochronę i wiedzę. Jeśli sam nie czujesz się na siłach umówcie się na wizytę np

Wielu rodziców skarży się, że życie pod jednym dachem z nastolatkiem przypomina bytowanie z bombą – trudno powiedzieć, kiedy wybuchnie i jak do niej podejść, by tego wybuchu nie sprowokować. Jak budować relacje z dzieckiem, by nie stracić z nim kontaktu? Dlaczego interakcja jest taka ważna i czy może ułatwić życie z nastolatkiem?Nie, nie wiem, nic… – w pewnym momencie okazuje się, że ilość zdań, jakimi posługuje się dziecko w rozmowie z tobą drastycznie się kurczy. Kontakt z nim staje się coraz trudniejszy. Zaczyna stawać się nastolatkiem, który postrzega siebie, już jako dorosłego człowieka. Dziecko się buntuje, a ty odpłacasz mu tym samym. Pojawia się twój bunt przeciw jego buntowi – agresja, trzaskanie drzwiami, kłótniom nie widać końca… Po nich następuje jeszcze straszniejsze milczenie. Co zrobić w tej sytuacji? Jak zadbać o komunikację, by jej brak nie doprowadził was wszystkich na skraj wyczerpania nerwowego? Przede wszystkim na samym początku postaraj się wyrobić w sobie nawyki związane z zachowaniem cierpliwości (Jak być cierpliwym rodzicem?). Agresja rodzi agresję, nie ma sensu dolewać oliwy do ognia. Następnie – nawet, jeśli twoje dzieci do bycia nastolatkiem ma jeszcze daleką drogę – zacznij pracować nad zacieśnianiem więzi rodzinnych. 1) Wspólny posiłek obowiązkowyWiele rodzin bagatelizuje znaczenie wspólnego posiłku (przynajmniej raz dziennie). Każdy z członków rodziny łapie więc talerz, kanapkę i biegnie do swoich „spraw” – TV, gazeta, gra komputerowa. Wbrew pozorom jest to jednak bardzo wartościowe, jeśli rodzina wyrobi sobie nawyk wspólnego jedzenia, tworząc tym samym przestrzeń do rozmowy, dzielenia się swoimi przemyśleniami czy nawet żartów. To wszystko buduje atmosferę jedności, daje poczucie bezpieczeństwa i świadomość, że jest czas na wspólne bycie razem, że to bycie razem jest ważne dla rodziców (mimo wiele obowiązków znajdują na nie czas). Jeśli rytuał wspólnego posiłku wprowadzicie, gdy dziecko będzie jeszcze małe – w okresie, gdy wejdzie ono w okres buntu nastolatka jest szansa, że stół będzie takim miejscem spotkania z nim i okazją do spokojnej rozmowy. (Czasem spotkacie się oczywiście z milczeniem, ale docenicie już sam fakt, że dziecko usiadło z wami).KURSY ONLINE:Zrelaksowana Mama Jasna, zwarta, praktyczna, mądra i nowoczesna pomoc w wychowaniu dzieci Sprawdź!2) Mój dzień Gdy już spotkacie się przy wspólnym stole (np. kolacja) i jakoś trudno będzie zacząć rozmowę – bawcie się w grę „Mój dzień”. Niech każdy z domowników opowie najlepsze i najgorsze wydarzenie, które go spotkało w danym dniu, a następnie reszta rodziny spróbuje je ocenić w skali 1-10. Na koniec losowanie – jeden z członków rodziny opowiada dowcip;) To prosta zabawa, ale pozwala przełamać np. napiętą sytuację w domu i być pretekstem do podjęcia dialogu. 3) Czas na dyskusję Często dzieci dochodzą do wniosku, że rodziców nie obchodzi ich zdanie więc nie ma sensu z nimi w ogóle rozmawiać. W efekcie rodzice nie wiedzą, co myślą ich dzieci, nie mają możliwości pomóc im zrozumieć wielu kwestii czy pokazać możliwości rozwiązania problemów. Postarajcie się wprowadzić w rodzinie nawyk dyskusji – np. raz w tygodniu, zbierajcie się i niech każdy z was wpisze na kartce temat, który chciałby, aby został zasadę, że w trakcie rozmowy szanujemy zdanie innych, nie krzyczymy i staramy się zachować spokój. Nastawcie się, że mogą pojawić się tematy typu wysokość kieszonkowego, wyjazd pod namiot z chłopakiem, wakacje z kolegami w górach” itp. Niech dziecko wie, że w trakcie takiego spotkania nie zostanie zbesztane. Starajcie się słuchać i spokojnie argumentować. Pozwólcie dziecku wyrzucić z siebie swój gniew i żal, że coś jest nie po jego myśli. Takie spotkania dają szanse pokojowego rozwiązywania konfliktów i wyjaśniania niedomówień, poznania wzajemnych opinii i modyfikacji Interesuję się tobą – jesteś dla mnie ważnyDzieci miewają różne zainteresowania, niekoniecznie zgodne z tym, czego oczekiwaliby ich rodzice. Pozwól dziecku na rozwijanie jego pasji nawet, jeśli wolałbyś go widzieć w zupełnie innym zawodzie. Dawaj mu odczuć, że je akceptujesz i zawsze może do ciebie przyjść po nastolatek ciągle rysuje komiksy? Porozmawiaj z nim, zapytaj – może chciałby pójść na zajęcia dodatkowe czy wybrać się z tobą na wystawę grafiki. Spróbuj znaleźć z nim wspólny język. Kocha psy – zaproponuj wyjazd na wystawę lub umów np. na rozmowę ze znajomym weterynarzem lub kimś, kto ma własną hodowlę. Niech dziecko wie, że nie są ci obojętne jego zainteresowania. Może nastolatek z twojego punktu widzenia spędza czas na czymś nie po twojej myśli – nie pozwól jednak, by to była przestrzeń, gdzie jesteś niemile Zdrowa rywalizacja jednoczy„Jesteś najmądrzejszy, Ty ciągle musisz mieć rację, zawsze musi wyjść na Twoje!!!”… Pokaż dziecku, że tak nie musi wcale być… Organizujcie rodzinne zawody – np. turnieje gier planszowych (ich oferta jest dziś wyjątkowo ciekawa, a gra potrafi dać sporo frajdy) czy rodzinne zawody sportowe. Nawet zagniewany na rodziców nastolatek nie przepuści okazji, by np. „zamknąć ich w lochu” czy pokazać, że może ograć tatę w tenisa. Jeśli z początku młody człowiek podejdzie do tego z niechęcią… to zobaczycie, jak szybko się wciągnie w zabawę obmyślając strategię, jak tu wygrać. Złość zacznie opadać, powstanie okazja do rozmowy. ZOBACZ TEŻ:Czy jesteś złym rodzicem? Sprawdź, czy robisz te rzeczy Barbara KrawczykRozmowa czyni cudaCzy życie z kimś, kto cię unika i traktuje jak wroga może być łatwe? Nie. Zarówno dla rodzica, jak i dla dziecka jest to coś wywołującego silny stres. Warto zrobić wszystko co możliwe, by do tego nie dopuścić (wyrabianie pozytywnych nawyków rodzinnych, gdy dziecko jest jeszcze małe, profilaktyka).Młody człowiek dopiero poznaje świat, uczy się siebie i życia. Wpisane są w to pomyłki, błędy, nielogiczne zachowania… Zadaniem rodzica jest w tej sytuacji trwać przy nim i wysłać jasne komunikaty – jesteś dla mnie ważny, mam czas dla ciebie, chcę z tobą rozmawiać, zawsze możesz do mnie przyjść ze swoimi problemami, wysłucham i pomogę. Dziecko mając tego świadomość łatwiej i bezpieczniej przejdzie przez trudny okres bycia nastolatkiem, rodzice zaś będą mieli dzięki temu mniej zmartwień i stresów. Dbanie o dobre relacje z dzieckiem, o więź, przestrzeń do rozmowy zawsze procentuje i przynosi dobre owoce. Wchodząc z nastolatkiem w interakcję stajesz się częścią jego świata, poznajesz ten świat i masz szansę go zrozumieć. To pozwala uniknąć wielu konfliktów na linii dziecko-rodzic, utwierdza dziecko w przekonaniu, że jest kochane i akceptowane – tym samym bardzo scala rodzinę. Autor: Joanna Wilgucka Dziennikarka, redaktorka, autorka e-booka 50 pomysłów na proste życie z dziećmi. Miłośniczka czekolady z orzechami i oregano. W wolnych chwilach czyta książki i zastanawia się jak wydłużyć dobę.

Co dzieje sié w rodku dziecka. Skád u niego choroby, problemy, a TERAPIA Z NASTOLATKIEM- JAK TO WYGLADA | Dlaczego jest tak, e problemy dzieci czy nastolatków, powinni przerabia rodzice.
Ferie to czas wolny od nauki w szkołach i czekają nań w napięciu nie tylko młodsi ale też ci starsi uczniowie. Rodzice natomiast spędzający dzień w pracy często zamiast o tym co robią myślą o tym jak tam radzi sobie latorośl. Albo raczej, że sobie nie radzi. Niestety zaradności i odpowiedzialności trzeba uczyć od małego i kilka godzin wykładu na ten temat nie nadrobi lat pobłażania. Warsztaty Jest to jedna z najciekawszych opcji. Pozwala na rozwój wyobraźni, nauczy tworzenia i rozwinie kreatywność. Do wyboru mamy mnóstwo opcji od ruchowych jak taneczne po plastyczne. Jeśli nasza pociecha przejawia zainteresowanie fotografią to warsztaty fotoreportażu czy grafiki zostaną zaakceptowane. Dla dziewczyn fashion design rękodzieło czy o tematyce DIY będą też na pewno miały wzięcie. Jakkolwiek warto zdać się na wybór dziecka, może ono ma ochotę spróbować swoich sił w całkiem innej dziedzinie. Ważna wskazówka, nie narzucajmy nic na siłę, spotkamy się raczej na pewno z oporem. Ferie blisko ale nie za blisko Zagospodarować czas wolny można w bardzo różny sposób. Zimą mamy do wyboru wiele ciekawych sportów od saneczek po narty czy cieszący się właśnie wśród młodych osób dużym wzięciem snowboard. Odpowiednikiem snowboardu w sezonie letnim jest wakeboard. Jest to nowy sport, który dopiero kilka lat temu zawitał do Polski i zdobywa coraz większą popularność. Dla wyjaśnienia polega on na pływaniu na specjalnej desce po wodzie. Siłą napędową jest tu wyciąg albo łódź motorowa. Jest to idealna opcja dla młodych, żądnych wrażeń osób. Są też organizowane kolonie i obozy wakeboardowe. Dla odważnych egzotycznie Wyjazd poza granice kraju to na pewno spora dawka wrażeń. Aby jednak nie narazić się na odwieczne „nudzi mi się” warto rozejrzeć się za atrakcjami które naprawdę zainteresują młodą aktywną osobę. Nie każdy przecież wytrzyma pół dnia na plaży, a drugie pół na hamaku. Tutaj mamy do wyboru żagle naukę nurkowania czy inne miejscowe opcje. Wspomniany już wakeboard też będzie niczego sobie rozwiązaniem. Tym bardziej że po powrocie do kraju z powodzeniem można kontynuować naukę pływania. Obecnie Wakespot mamy praktycznie w okolicy każdego większego miasta. Jakakolwiek będzie nasza decyzja odnośnie wyjazdu osobno czy razem zawsze powinniśmy być elastyczni. Nic na siłę. Wyjazd każdorazowy wspólny czy osobno powinien być omawiany i za każdym razem dążmy do kompromisu. Najważniejsze to postawić na dobre relacje z dzieckiem przez cały rok. Wtedy wyjazd nawet na obóz czy z przyjaciółmi nie będzie nas martwił tak bardzo. Źródła: edukacja, ferie, młodzież, nauka, wakeboard, warsztaty

Pozwólmy dziecku na samodzielnee doświadczanie i uczenie się na własnych błędach. W inny sposób nastolatek nigdy nie stanie się niezależnym dorosłym człowiekiem. 3. Narzucanie własnego zdania. Jednym z największych wyzwań, jakie stoją przed rodzicami, jest moment, w którym dziecko zaczyna wyraźnie iść swoją drogą.

Przeżyłaś nocne karmienia, napady złości u malucha i bluesa związanego z rozpoczęciem szkoły. Dlaczego więc słowo „nastolatek” tak bardzo Cię martwi? Kiedy weźmiesz pod uwagę, że lata młodzieńcze są okresem intensywnego rozwoju, nie tylko fizycznego, ale także emocjonalnego i intelektualnego, zrozumiałe jest, że dla wielu rodzin jest to czas zamieszania i wstrząsów. Pomimo negatywnych poglądów niektórych dorosłych na temat nastolatków, często są energiczni, troskliwi i idealistyczni, z głębokim zainteresowaniem tym, co sprawiedliwe i słuszne. Tak więc, chociaż może to być okres konfliktu między rodzicem a dzieckiem, lata nastoletnie to także czas, aby pomóc dzieciom wyrosnąć na odrębne jednostki, którymi się staną. Zrozumieć lata młodzieńcze Kiedy zaczyna się okres dojrzewania? Wszyscy są inni – istnieje szeroki zakres tego, co uważa się za normalne. Ale ważne jest, aby wprowadzić (nieco sztuczne) rozróżnienie między okresem dojrzewania a okresem dojrzewania. Większość z nas myśli o dojrzewaniu jako o rozwoju cech płciowych dorosłych: piersi, miesiączki, włosów łonowych i włosów na twarzy. Są to z pewnością najbardziej widoczne oznaki dojrzewania i zbliżającego się wieku dorosłego, ale dzieci, które wykazują zmiany fizyczne (między 8 a 14 rokiem życia) mogą również przechodzić przez szereg zmian, których nie widać z zewnątrz. Są to zmiany wieku dojrzewania. Wiele dzieci ogłasza początek dorastania z dramatyczną zmianą zachowania w stosunku do swoich rodziców. Zaczynają oddzielać się od mamy i taty i stają się bardziej niezależni. Jednocześnie dzieci w tym wieku są coraz bardziej świadome tego, jak widzą je inni, zwłaszcza rówieśnicy, i desperacko próbują się dopasować. Ich rówieśnicy często stają się ważniejsi niż rodzice w podejmowaniu decyzji. Dzieci często zaczynają „przymierzać” różne wyglądy i tożsamości, a także uświadamiają sobie, jak różnią się od swoich rówieśników, co może powodować epizody cierpienia i konfliktów z rodzicami. Bunt nastolatka Jednym z powszechnych stereotypów dojrzewania jest zbuntowana, dzika nastolatka stale sprzeczająca się z mamą i tatą. Chociaż może tak być w przypadku niektórych dzieci i jest to czas emocjonalnych wzlotów i upadków, stereotyp ten z pewnością nie jest reprezentatywny dla większości nastolatków. Głównym celem nastoletnich lat jest osiągnięcie niezależności. Aby to zrobić, nastolatki muszą zacząć odrywać się od swoich rodziców – zwłaszcza rodziców, którzy są nadopiekuńczy . Może się wydawać, że nastolatki zawsze kłócą się z rodzicami lub nie chcą być przy nich tak, jak kiedyś. Gdy nastolatki dojrzewają, zaczynają myśleć bardziej abstrakcyjnie i racjonalnie. Tworzą swój kodeks moralny. A rodzice nastolatków mogą odkryć, że dzieci, które wcześniej były skłonne się dostosować, nagle zaczną się mocno domagać swoich praw i buntują się przeciwko kontroli rodzicielskiej. Być może będziesz musiał przyjrzeć się z bliska, ile miejsca dajesz swojemu nastoletniemu dziecku, i zadać sobie pytania, takie jak: „Czy jestem rodzicem kontrolującym?” oraz „Czy słucham mojego dziecka?”. Wskazówki dla rodziców podczas nastoletnich lat Szukasz mapy drogowej, która pozwoli Ci znaleźć drogę przez te lata? Oto kilka porad: Dokształcaj się Czytaj książki o nastolatkach. Przypomnij sobie swoje nastoletnie lata. Pamiętaj o swoich zmaganiach z trądzikiem lub zakłopotaniu związanym z wczesnym lub późnym rozwojem. Spodziewaj się pewnych zmian nastroju u zazwyczaj pogodnego dziecka i bądź przygotowany na więcej konfliktów, gdy on lub ona dojrzewa jako osoba. Rodzice, którzy wiedzą, co nadchodzi, mogą sobie z tym lepiej poradzić. Im więcej wiesz, tym lepiej możesz się przygotować. Rozmawiaj z dziećmi wcześnie i często Rozpoczynanie rozmowy o miesiączce lub mokrych snach po ich rozpoczęciu zaczyna się za późno. Odpowiedz na pierwsze pytania dzieci na temat ciał, takie jak różnice między chłopcami i dziewczętami oraz skąd pochodzą dzieci. Ale nie przeciążaj ich informacjami – po prostu odpowiedz na ich pytania. Jeśli nie znasz odpowiedzi, uzyskaj je od kogoś, kto wie, na przykład zaufanego przyjaciela lub pediatry. Znasz swoje dzieci. Możesz usłyszeć, kiedy twoje dziecko zaczyna opowiadać dowcipy na temat seksu lub gdy wzrasta zainteresowanie osobistym wyglądem. To dobry czas, aby zadać pytania, takie jak: Czy zauważasz jakieś zmiany w swoim ciele? Czy masz jakieś dziwne uczucia? Czy czasem jesteś smutny i nie wiesz dlaczego? Z pomocą może przyjść lekarz, który może powiedzieć twojemu nastolatkowi – i tobie – czego się spodziewać w ciągu najbliższych kilku lat. Wizyta u niego może być punktem wyjścia do dobrej dyskusji rodzic / dziecko. Im bardziej będziesz zwlekać z rozmowami, tym bardziej prawdopodobne będzie, że twoje dziecko będzie zawstydzać się lub bać zmian fizycznych i emocjonalnych. Im wcześniej otworzysz linie komunikacyjne, tym większe masz szanse na utrzymanie ich otwartości przez lata młodzieńcze. Daj swoim dzieciom książki na temat dojrzewania, napisane dla przechodzących je dzieci. Dziel się wspomnieniami z okresu dojrzewania. Nie ma to jak wiedzieć, że mama lub tata też przez to przeszli, aby uspokoić dzieci. Postaw się w miejscu swojego dziecka Ćwicz empatię, pomagając dziecku zrozumieć, że normalne jest, że trochę jest zaniepokojone wszelkimi zmianami. Jeśli nastolatki chcą farbować włosy, pomalować paznokcie na czarno lub nosić modne ubrania, zastanów się dwa razy, zanim sprzeciwisz się. Nastolatki chcą zszokować swoich rodziców i o wiele lepiej jest pozwolić im zrobić coś tymczasowego i nieszkodliwego; zachowaj swój sprzeciw wobec rzeczy, które naprawdę mają znaczenie, takich jak tytoń, narkotyki i alkohol, lub trwałych zmian w ich wyglądzie. Zapytaj, dlaczego Twoje dziecko chce się ubrać lub wyglądać w określony sposób, i spróbuj zrozumieć, jak się czuje. Możesz również omówić, jak inni mogą je postrzegać, jeśli wyglądają inaczej – pomóż swojemu nastolatkowi zrozumieć, jak on lub ona może być postrzegana. Ustal oczekiwania Nastolatki mogą być niezadowolone z oczekiwań rodziców. Mimo to zwykle rozumieją i muszą wiedzieć, że ich rodzice troszczą się na tyle, aby oczekiwać pewnych rzeczy, takich jak dobre stopnie, akceptowalne zachowanie i przestrzeganie zasad domowych. Jeśli rodzice mają odpowiednie oczekiwania, nastolatki prawdopodobnie spróbują je spełnić. Bez uzasadnionych oczekiwań Twoje dziecko może poczuć, że go nie obchodzisz. Poinformuj swojego nastolatka – i bądź na bieżąco informowany Nastolatki to często okres eksperymentów, a czasem eksperymenty te obejmują ryzykowne zachowania. Nie unikaj tematów związanych z seksem i używaniem narkotyków, alkoholu lub tytoniu. Otwarte omawianie trudnych tematów z dziećmi przed ich kontaktem z nimi sprawia, że ​​bardziej prawdopodobne jest, że będą działać odpowiedzialnie, gdy nadejdzie czas. Dziel się swoimi wartościami rodzinnymi z nastolatkiem i rozmawiaj o tym, co uważasz za dobre i złe, i dlaczego. Poznaj przyjaciół swojego dziecka – i poznaj rodziców ich przyjaciół. Regularna komunikacja między rodzicami może znacznie przyczynić się do stworzenia bezpiecznego środowiska dla wszystkich nastolatków w grupie rówieśniczej. Rodzice mogą pomagać sobie nawzajem w śledzeniu aktywności dzieci, nie sprawiając, by dzieci czuły się obserwowane. Poznaj znaki ostrzegawcze Pewna ilość zmian jest normalna w młodości. Jednak zbyt drastyczna lub długotrwała zmiana osobowości lub zachowania może sygnalizować prawdziwy problem – taki, który potrzebuje profesjonalnej pomocy. Uważaj na te znaki ostrzegawcze: ekstremalny przyrost lub utrata masy ciała problemy ze snem szybkie, drastyczne zmiany osobowości nagła zmiana przyjaciół często opuszcza szkołę spadające stopnie mówić, a nawet żartować o samobójstwie oznaki używania tytoniu, alkoholu lub narkotyków kłopoty z prawem Szanuj prywatność dzieci Co zrozumiałe, niektórzy rodzice mają z tym bardzo ciężko. Mogą czuć, że wszystko, co robią ich dzieci, to ich sprawa. Ale aby pomóc nastolatkowi stać się młodym dorosłym, musisz zapewnić trochę prywatności. Jeśli zauważysz ostrzegawcze oznaki problemów, możesz naruszać prywatność swojego dziecka, dopóki nie dojdziesz do sedna problemu. Ale poza tym dobrym pomysłem jest wycofanie się. Innymi słowy, pokój, SMS-y, e-maile i połączenia telefoniczne Twojego nastolatka powinny być prywatne. Nie powinieneś również oczekiwać, że Twój nastolatek będzie się z Tobą dzielił przez cały czas wszystkimi przemyśleniami i czynnościami. Oczywiście ze względów bezpieczeństwa zawsze powinieneś wiedzieć, dokąd idą nastolatki, kiedy wrócą, co robią i z kim, ale nie musisz znać każdego szczegółu. I zdecydowanie nie powinieneś spodziewać się zaproszenia! Zacznij od zaufania. Powiedz swojemu nastolatkowi, że mu zaufasz, ale jeśli zaufanie zostanie zerwane, będzie on cieszył się mniejszą swobodą, dopóki nie zostanie odbudowane. Monitoruj, co dzieci widzą i czytają Programy telewizyjne, czasopisma i książki, Internet – dzieci mają dostęp do mnóstwa informacji. Bądź świadomy tego, co ogląda i czyta twoje dziecko. Nie bój się ustawiać limitów czasu spędzanego przed komputerem lub telewizorem. Dowiedz się, czego uczą się od mediów i z kim mogą komunikować się online. Nastolatki nie powinny mieć nieograniczonego dostępu do telewizji lub Internetu na osobności – powinny to być działania publiczne. Dostęp do technologii powinien być również ograniczony po określonych godzinach (na przykład około 22:00), aby zachęcić do odpowiedniego snu. Wprowadź odpowiednie zasady Pora snu dla nastolatka powinna być odpowiednia do wieku, tak jak wtedy, gdy dziecko było dzieckiem. Nastolatki nadal potrzebują około 8-9 godzin snu. Zachęć nastolatka do przestrzegania harmonogramu snu, który spełni te potrzeby. Czy nastolatek zawsze musi iść na rodzinne spotkanie? Nie. Zachęcaj do spędzania rozsądnego czasu rodzinnego razem, ale bądź elastyczny. Nie obrażaj się, gdy twoje rosnące dziecko nie zawsze chce być z tobą. Zastanów się: Prawdopodobnie tak samo czułeś się z mamą i tatą. Czy to się kiedyś skończy? W miarę postępów dzieci w młodości zauważasz spowolnienie wzlotów i upadków okresu dojrzewania. I w końcu staną się niezależnymi, odpowiedzialnymi, komunikatywnymi młodymi dorosłymi. Więc pamiętajcie motto wielu rodziców z nastolatkami: Przechodzimy przez to razem i wyjdziemy z tego – razem! Jako rodzic musisz wiedzieć, że w przypadku uzależnienia nastolatka od komputera sytuacja wygląda nieco inaczej niż u dziecka. Jeśli widzisz problem i chcesz pomóc, musisz przede wszystkim umieć w odpowiedni sposób rozmawiać z dorastającym synem czy córką. Dobre porozumienie to pierwszy krok do sukcesu w wielu sprawach.
Bywa, że rodzice walczą ze swoimi dziećmi jak z najgorszymi wrogami. Odpowiadając na ich zaczepki, pozwalają, żeby sprowadziły ich do swojego poziomu. Tymczasem wiele problemów można rozwiązać na drodze pokojowej, jeśli tylko nauczysz się słuchać swoich dzieci. Na czym polega wrażliwe słuchanie? Najpierw musisz uświadomić sobie, że rozmowa polega na słuchaniu. Musisz świadomie zobowiązać się, że będziesz aktywnie słuchał tego, co mówi twoje dziecko. Potem powinieneś poprosić dziecko, żeby opowiedziało ci, co czuje i czego pragnie. Chodzi o to, aby skłonić je do zwierzeń. Następnie spróbuj powtórzyć to, co powiedziało twoje dziecko, swoimi słowami. Większość dzieci zakłada, że rodzice ich nie słuchają, dlatego jeśli udowodnisz, że tak nie jest, być może uda ci się uniknąć kłótni. Jednak nie wystarczy po prostu powiedzieć: „Rozumiem, co czujesz”. Zamiast tego zapytaj na przykład: „Czy o to ci chodzi?” i powtórz jego wypowiedź własnymi słowami. Jak sprawić, żeby kontrola pozostała w twoich rękach? Przejmując rolę słuchacza, wcale nie wyrzekasz się swojej kontroli. Nie możesz przecież pozwolić na to, żeby dziecko wykorzystało twoją bierność. Jeśli dziecko wykrzykuje: „Nienawidzę cię!”, większość rodziców w tej sytuacji odpowiada: „Przykro mi, ale nie możesz tego zrobić/dostać…”. Wrażliwy słuchacz w tej sytuacji powiedziałby: „Naprawdę cię rozgniewałem, prawda?” Jeśli czujesz, że dziecko może mieć problem z akceptacją twojej odmowy, powiedz mu, że się nad tym zastanowisz. Odłóż moment podjęcia ostatecznej decyzji na później. Im szybciej powiesz „nie”, tym większe prawdopodobieństwo, że zakończy to się kłótnią. Jeśli natomiast wrócisz do tej rozmowy za jakiś czas i wtedy powiesz dziecku, że przemyślałeś sprawę i nie zgadzasz się na jego prośbę czy propozycję, poczuje się zrozumiane i traktowane z szacunkiem. Nadmierne argumentowanie nie zawsze jest dobre Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to dobrze, gdy tłumaczysz każdą swoją decyzję i podajesz dziecku wiele argumentów za jej podjęciem. Jednak taka postawa sugeruje, że każdy argument musi zostać uzasadniony, a każdą decyzję można poddać dyskusji. Dzieci muszą iść spać dlatego, że rodzice im każą — tutaj żadna argumentacja nie jest potrzebna. Gdy dzieci są małe, godzą się z tym, że mama czy tata zawsze ma ostatnie zdanie. Gdy są nieco starsze — a zwłaszcza gdy wejdą w okres dojrzewania — nie chcą już, żeby rodzice im mówili, co mają robić. Mądry rodzic stara się poznać marzenia i pragnienia swojego nastoletniego dziecka, bo wie, że to jest najlepszy sposób na utrzymanie kontroli w swoich rękach. Rodzice, którzy stawiają zbyt wiele granic swoim dzieciom, mogą kontrolować je tylko do pewnego stopnia, a prawdopodobieństwo, że ich pociechy zbuntują się przeciwko nim, jest dużo większe. Nie twierdzę, że zawsze musisz zgadzać się z decyzjami, które podejmuje twoje dziecko. Możesz całkowicie je odrzucać, ale mimo to musisz zachęcać swoje dziecko do przedstawienia swojego punktu widzenia. Gdy relacje są trudne Czasem zdarza się, że dziecko straci zaufanie do rodzica, a kontakt z nim stanie się praktycznie niemożliwy. Gdy relacje z dzieckiem są bardzo trudne, koniecznie trzeba okazać mu swoje zrozumienie. Następnie rodzic powinien wybrać się gdzieś wspólnie z dzieckiem, aby odzyskać jego zaufanie. Niektórzy ludzie obawiają się, że dziecko potraktuje to jak nagrodę za złe zachowanie, ale tak naprawdę chodzi tu o coś zupełnie innego — o odzyskanie kontroli nad relacją między rodzicem a dzieckiem. Gdy dziecko zacznie na nowo szanować rodzica, można stopniowo zacząć wprowadzać dyscyplinę. Wrażliwe słuchanie to potężna broń. Gdy rodzic wie, co się dzieje w głowie jego dziecka, zaczyna lepiej je rozumieć. To, co na początku wydaje się techniką manipulacji, po jakimś czasie staje się sposobem na dotarcie do dziecka i poznanie jego uczuć. Juliusz Strykowski O relacjach ojca z dzieckiem czytaj na FORUM ❯
efWzQuV.
  • 84r0nybvql.pages.dev/107
  • 84r0nybvql.pages.dev/141
  • 84r0nybvql.pages.dev/226
  • 84r0nybvql.pages.dev/331
  • 84r0nybvql.pages.dev/130
  • 84r0nybvql.pages.dev/393
  • 84r0nybvql.pages.dev/369
  • 84r0nybvql.pages.dev/239
  • 84r0nybvql.pages.dev/337
  • co zrobić z kłamiącym nastolatkiem